Przestroga
Wieczorem znowu zmiana nadejdzie
ciemności sługi będa wszędzie.
Upojoeni młodzi będą przeklinać ten
dzień
W którym używki żucą na ich przyszłość
cień.
Choć czasu nie cofną dziś ja to wiem
że jutro, dziś będzie tylko złym snem.
Lecz konsekwęcje dzisiejszego upojenia
będą powoli ich przyszłość zmieniać.
Niszczeć będa, od środka gnić,
Dopuki nie ustalą pewnych granic.
A to i tak za późno sie stanie.
Bo jak mówi stare przysłowie
Polak mądry lecz dopiero po szkodzie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.