Przestrzeń
Tylko ja i przestrzeń
nic ponadto i nic więcej.
Tylko ja z nią oko w oko
sama, smutna,
myśli potok.
Ciemna przestrzeń
wokół mnie,
obok we mnie
pod i przed.
Nic prócz próżni
juz nie widze
codziennością jej się brzydze.
Już nie umiem jej zostawić,
wyrwać się z niej też nie umiem,
ani czernią jej sie bawić,
ani pustką ni rozumem.
Smutna, cicha nieprzeparta
przestrzeń czarna mnie dorwała.
Wstrętna, podła nic nie warta
do snu znów mnie kołysała.
I przez przestrzeń tę ochydną co,
co noc przy mnie zasypia
śnię, rozpaczam i uciekam
lecz to część mojego życia.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.