Przeszło mi życie...
Przeszło mi życie na pisaniu,
Wierszy, których nie czytał nikt
I do ostatniej już przystani
Wlokę za sobą puste dni.
Jeszcze oglądam się za siebie,
Złudnych nadziei czując smak,
Przemkną czasami smutne cienie.
Nie tak to miało być, nie tak...
Więc otępiałym patrzę wzrokiem
W nieznaną, mgłą spowitą dal,
Coraz wolniejszym idę krokiem.
Trochę mi tego życia żal...
Komentarze (22)
korzystaj do pełna z każdej otrzymanej chwili bo
Twoimi są
pozdrawiam
Ładnie, z nutką nostalgii. Miło było przeczytać.
Ładnie, z nutką nostalgii. Miło było przeczytać.
Życie przeminie, a wiersze zostaną. Nie znam słów
pocieszenia, ale wiem też, że życie czasem zaskakuje.
Pozdrawiam serdecznie na nowy rok
Ja mam tak samo!
:)))
Twój nik jaśminowa
a smutku pełna głowa, nie wiem w jakim jesteś wieku
ale i tak za wcześnie na melancholię :)
pozdrawiam noworocznie
ale nie trać nadziei,bo tyle piekna jeszcze czeka za
rogiem!!! pozdrawiam
dni wypełnione pisaniem wierszy nie mogą być puste, w
żadnym razie, pozdrawiam
Co za smutna refleksja z nowym rokiem. Może swoje
wiersze skrywałaś,albo nie czytał ich ten ,kto
powinien.Wiem, nie wszyscy potrafią czytać.
Twój mi się podoba.A skoro piszesz, życie jeszcze
trawa i oby tak jak najdłużej w dobrym zdrowiu, czego
u progu Nowego Roku życzę. Pozdrawiam z zapachem
jaśminu.
A juści, melancholija jakowaś od tego nieba ponurego
dziś za oknem chyba.
Dziękuję Wam i wszystkiego dobrego życzę.
Dalibóg,słuchać Waści hadko!:)Stan posylwestrowy-uważ
no niewiasto,żeby Cię melankolija nie zajadła,która
jest z wątroby..:))
Jak to nie czytał my czytamy:)
Nie żałuj tego co było. Każdy dzień jest stworzony by
sie radować i smucić ty decydujesz.
Jak to życie, przemija. A wiersze pozostaną.
Pozdrawiam serdecznie
Trzeba pisać dalej bo są czytane Twoje wiersze.
Wszelkiej pomyślności!
czytamy udanego nowego roku pozdrawiam