Przeszłość zabójca
...pokochałem,bo zapominałem..
na bezkresnym pustkowiu ruiny przeszłości
tworzą krajobraz,dzieło ręki cierpienia
w każdą noc owitą tajemniczym spojrzeniem
gwiazd
głosy jutra boleśnie przeszywają
senne uniesienie ducha
zasnąć,zapomnieć,umrzeć we wspomnieniach
stać sie katem znienawidzonych przeżyć
i wykonać wyrok na własnej przeszłości
wykonano
chwila wiatrem terazniejszosci unoszona
rolę nadziei na scenie życia
dziś z oddaniem odgrywa
radosne dziś znaczy zapomnieć bolesne
jutro....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.