Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

przetrwalnik



dzisiaj odrywam się od ciała
przez szczelinę w spękanej powłoce
próbowałam chwycić światło

/zachmurzenie to zły czas
na wędrówki wzdłuż wezbranych kałuż -
kpią i od tego nie da się wykpić/

odtaję aż po bliznę
posklejam się kiedy przeżyję
pod śniegiem pod stertą otwartych
liści posłanych w eter




autor

grusz-ela

Dodano: 2017-11-07 10:26:58
Ten wiersz przeczytano 1517 razy
Oddanych głosów: 28
Rodzaj Wolny Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (68)

grusz-ela grusz-ela

Wiktorze, nie każdy wiersz trafi do każdego - to
kwestia indywidualności, doświadczeń, percepcji,
oczekiwań - zarówno piszącego, jak każdego odbiorcy.
Dziękuje, że znalazłes mimo to bezpośredni kontekst
jesieni, opadłych liści itp.
Pozdrawiam :)

grusz-ela grusz-ela

Arku, niczego nie utajniam - archiwum otwarte :)
Zapraszam do odwiedzania. :)
Pozdrawiam :)

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Przeczytałem kilkatrotnie wiersz, jaki jednokrotnie
tylko całą ożywioną dyskusję. Widzę, ze wiersz
przemawia - i to bardzo, ze w niepojmowany przeze mnie
sposob dla Czytelników jest zrozumiały. Osobiście
odnajduję jedynie klimat - póżnojesienny, z kałużami,
nieradosny dla Peelki. Nie umiem odczytac bliżej, bo
skojarzeń mam z każdym niemal słowem na tyle dużo, ze
stają się wyłacznie abstrakcyjne i zbieżne jedynie w
klimacie. Wiem jedno: trzeba przetrwać. Nawet stan
wojenny kiedyś musiał się zakończyć. Ale - zakwitnąć
po nim - nie dla każdego okazało się możliwe.
Zyczę wielu, wielu radosnych chwil, pęczniejących
wiosennych listków. A guziki z poprzedniego wiersza -
może warto poprzyszywać. - Tak na wszelki wypadek. Są
jeżdźcy apokalipsy, bywają jeżdźcy na szalonych i
białych koniach.
Pozdrawiam serdecznie:))

chacharek chacharek

a może coś odtajnisz ze swojego archiwum poetyki nie
martw się nie będzie ode mnie większej krytyki ;)

grusz-ela grusz-ela

Pozdrawiam wzajemnie, Yulio. A peelka - niech sama się
tłumaczy ;)

Yulia Yulia

tytuł nietuzinkowy!
czym głębiej w wiersz tym więcej nietuzinkowych
porównań :))
chwilowy zły czas Peelki, może przez pogodę a może
przez coś głębszego /niż kałuże/ ;)

pozdrawiam z uśmiechem Elu

grusz-ela grusz-ela

Mily, cacany normalnie :))))))

grusz-ela grusz-ela

Cały ma być, Mily. A połówka, to wiesz, jako aneks
;)))

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Eluś nie dokładaj, bo mnie już szczęka boli w
zawiasach ;))) A którą chcesz połowę dolną czy górną?
;)

grusz-ela grusz-ela

;)))) Mily, Ty mi jeszcze tego Eskimosa narysuj, żebym
go z tym koksownikiem nie pomyliła. ;))

grusz-ela grusz-ela

:)))) Mariusz, wszystko przez Mily ;))))

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »