Przez ciemność
Szybko przez ciemność –
samochodem.
Tak tuż przed świtem - tylko ja i droga
Do świateł dnia pędzić za wschodem
Umknąć do wczoraj, zacząć od nowa
Znów poczuć życie, zacząć się dziwić.
Głupców, zwyczajnie nazwać głupcami
Gdy gra muzyka w tańcu się bawić;
Zasnąć na sianie, tak pod gwiazdami.
Pić śmiech kobiecy i czerwień wina,
Lipcową nocą w pełni księżyca.
W drewnianym domu, gdy wkoło zima
Wspomnieć, namiętne letnie przeżycia.
Szybko przez ciemność …
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.