Przez okno przyrody
Stoi tam. na pewno.
zielone, wysokie drzewo.
Czy aby na pewno?
na pewno.
Wzbiło się. na pewno.
ciepłe, ogromne słońce.
Ale na pewno?
na pewno.
Płyną. na pewno.
puchowe, niebieskie chmury.
Czy aby na pewno?
na pewno.
a jednak...
Nie będzie się pięło już w górę.
zielone, wysokie drzewo.
na pewno.
Nie wzbije się więcej na niebo.
ciepłe, ogromne słońce.
na pewno.
Nie popłyną już nigdy.
puchowe, niebieskie chmury.
na pewno.
ale może być inaczej.
to zależy od ciebie.
Komentarze (1)
Mam wrażenie , że Twój wiersz to negocjacje z
samobójcą. Jwśli zrobi to co zamierza ( umrze) to
napewno niczego nie będzie... dla niego . Ładny
wiersz.