PRZEZNACZENIE
Opuścił mój dom ostatni grzech zabrał ze
sobą niemoralność
Krzyknął mi w twarz ostatnie
“precz” i walkę ze światem
zaczął…
Wyrwał me serce..kłamstwo je ma…odda
gdy śmierć poprosi, oczy me anioł poniósł w
dal….śmiech głuchy w progach
gości…
Bóg list ostatni wysłał mi…..napisał
że nie mogę walczyć o siebie…o swe
sny, bo już inną dla mnie wybrał drogę
Więc zatopiłam ostatnie chwile i kolebkę
chorych wspomnień oddałam w łaskę Bożych
dni…bo sama..cóż ja
pocznę…..
Komentarze (1)
Wiele brakuje Ci do nazywania siebie, poetką.