przeznaczenie...
Niedawno pewną niezwykłą dziewczyne
poznałem...
Tylko że nie wiem czy to przyjaźń...
Czy może już sie zakochałem...
Jej głos sprawia że dech w piersiach
trace...
To dziwne... Bo choć prawie jej nie znam...
To już sie boje że ją strace...
I tak szarpią mną te dziwne uczucia
Czasem w nocy spać mi nie dadzą
Jednak miotają mną przeczucia...
Że rozum i serce sobie jakoś poradzą
Więc pozostaje mi tylko samotne
milczenie...
I nadzieja...
Że tę miłości tajemnice rozwikła
przeznaczenie...
Komentarze (1)
ładny... nie trać wiary w przeznaczenie... jesli to
"ona" jest Ci przeznaczona to nic i nikt tego nie
zmieni... powodzenia