Przy ognisku
Dym z ogniska mych uczuć
wiatr roznosi na pola
wabię ciebie tym dymem
ogniem gorącym wołam
nie zostawiaj mnie proszę
nie daj mi się wypalić
dorzuć od siebie miłość
pozwól ogniu się palić
bo zostanę iskierką
zasypaną w popiele
będziesz znów musiał dmuchać
i zachodu za wiele
będę ciebie kosztować
a czas obok przepłynie
i kto wie czy wraz z czasem
moja miłość nie minie
Komentarze (12)
...ładny wiersz z uczuciem napisany...Pozdrawiam :)
ognisko ..ładna personifikacja miłości,ciekawy pomysł
i ważne przesłanie
Płonie ognisko i szumia knieje...płona serca i kwitne
w ogrodzie miłosci.....ale sie rozmarzyłem....
fajnie napisany wiersz...miłość trzeba pielęgnować,
aby nie przygasła..pozdrawiam
Tak, kochani panowie, dorzucajcie miłości i czułości
do domowych ognisk by zawsze pozwalały nam kobietom
płonąć pełnią miłości i ogrzewać was w jesienne i
zimowe noce
ognisko-ciepło, miłośc, dom -życie :)
Czasem z popiolow mozna sie odrodzic jak feniks.
Pomyślałam o popielcu .Garść prochu w rękach Boga. :)
Pozdrawiam
Pięknie podany wiersz ku przestrodze-ładnie malowany
Bardzo ładnie zgromadziłaś przy kominku trzy ważne dla
człowieka rzeczy: miłość, przyjaźń i zaufanie.
Dzisiaj Krysiu wyraźnie pojechałaś po bandzie, a to do
ciebie nie pasuje.
jest przyjaźń i miłość i ciepło domowego ogniska+