przychodzę bez niczego...
Pragnienie życia jest w wielu z nas,
pragnienie śmierci tylko w
nielicznych...
Droga,na której mierzy się czas,
w chwilach radosnych i dramatycznych.
Przychodzę tutaj bez niczego,
i nic nie wezmę też ze sobą...
zostanie po mnie jakiś ślad,
że kiedyś szedłem tamtą drogą.
Mam swoje imię i nazwisko,
wszystkie niezbędne dane...
a to,co było,co ma się stać...
od dawna jest już zapisane.
Idę do przodu w jakimś celu,
wiem,że i tak dojdę do mety...
Ktoś,kto postawił mnie na ziemi,
kiedyś zabierze z niej...niestety.
autor
return
Dodano: 2006-06-01 09:30:05
Ten wiersz przeczytano 422 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Przeznaczenia nikt nie zna, choć każdy wie, że
istnieje... Wiersz piękny i pełen refleksji na temat
życia i tego, co nas czeka. Pozdrawiam serdecznie:)
B.G.