Przychodzę do Pana w nietypowej...
Ślimaki
Sąsiedzie kochany wybaw mnie ze smutku
Czy ma pan przypadkiem ślimaki w
ogródku?
Rozumiem, pan mówi - uprawia pan kwiaty.
No właśnie, a w kwiatach gustują
ślimaki!
Więc może przypadkiem, może wśród
sałatki
Znajdą się dorodne młodziutkie
ślimaczki?
Pan wytrzeszcza oczy; pan patrzy
ciekawie
Co ja ze ślimakiem młodziutkim wyprawię?
Mój problem jest prosty i szlag go
wygina
Z Francji do mnie bowiem przyjeżdża
rodzina
A oni podobno wtedy tracą głowy
Gdy na stole znajdą w masełku czosnkowym
Świeżutkie winniczki w ogródku zbierane
Karmione sałatką lub kwiatkiem nad ranem
Więc proszę uprzejmie, pan nie kręci
głową
Że mam dziś do pana sprawę nietypową.
Komentarze (34)
Witaj Andrzeju po bardzo długiej nieobecności na Beju
z humorem Twe wersy przyciągają
pozdrawiam
Rozbawił i myślę, że zgodnie z założeniem. pozdrawiam
:)
Przesłanie z humorem.Świetny.
Hmmm... no to problem z głowy,ogrodnik, pozbędzie się
ślimaków, a sąsiad zrobi potrawkę dla
gości.Uśmiechnięty:))))) Pozdrawiam
No to wreszcie uśmiech wieczorem:)
Każdy ogrodnik z ochotą pozbędzie się ślimaczka,
szczególnie gdy występuje w liczbie mnogiej :)
Pozdrawiam :)
U mnie wśród rabatek
ślimaków ci dostatek.
Jeśli będziesz dobrze zerkał,
zbierzesz ze dwa wiaderka.
Będzie wiele radości,
dla ciebie i twoich gości.
Ty ugościsz Francuzów,
ja pozbędę się intruzów.
Pozdrawiam i zapraszam.
Świetny, wesoły wiersz.
Uśmiałam się zdrowo.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję.
Bardzo proszę przeczytać prośbę Oneksy /w tytułach
wierszy/
HI hi hi:))
Cha, cha, cha, dobre:)
Świetny,zgrabny i zabawny.Pozdrawiam.
Wesoły i zabawny wiersz.Pozdrawiam
Ciekawy i z humorem.Pozdrawiam.
Weszłam zaciekawiona tytułem i nie rozczarowałam się.
Lekka tematyka, z humorem - miło się czyta. :))
Bardzo ładny wiersz..dowcipny :)
Pozdrawiam serdecznie