PRZYCHODZI ŚMIERĆ
tak szybko przychodzisz nieproszona
tyle problemów jeszcze mam
wyznać miłość
przeprosić
wiele obiecałem
a ty już zabierasz życie
poczekaj chwilkę
może dwie
a ty już zabierasz życie
jeszcze młode serce we mnie bije
może usiądziesz
zobaczysz pragnienie bijącego serca
aniele śmierci …
a śmierć oddech zabrała
Komentarze (12)
heheh dziekuje za odwiedziny :) wszystkim
Zaszufladkuj białą kosę,pozdrawiam serdecznie
Ona zawsze przychodzi nieproszona.Pozdrawiam:)
Bardzo smutny wiersz - prośba i rozmowa ze śmiercią
Tylko że ona przychodzi kiedy chce i nie pyta czy tego
sobie życzymy nie pyta o wiek o nasze plany marzenia
ona zwyczajnie i niezwyczajnie zabiera nas i prowdzi
sobie wiadomą drogą
Serdecznie pozdrawiam :)
Mam nadzieję że to tylko wiersz
dobrze tu planujesz
żeby długo pożyć
ci co o niej mówią
aż trudno uwierzyć
ale są tak przez nią
omijani skrzętnie
no i ona do nich
zagląda niechętnie
a ci co na oko
zdrowiem swym tryskają
to cmentarze całe
prawie zalegają:)))
zdrówka i życiowej radości życzę:)))
Zbyt młode to serce,by już myślało o śmierci!
Ja też co prawda wiersz o niej napisałam,ale do
szufladki,nawet trochę podobnie zaczyna się jak u
Ciebie,ale jeszcze może coś w nim zmienię...
Myśl o życiu,bo go przed Tobą wiele!
Pozdrawiam serdecznie:)
Jeszcze młode serce!!
smutna prośba
pozdrawiam:
Pogoń ją. Pozdrawiam
śmierć jak miłość
nie czeka na słowa
tylko porywa
zawsze kiedy ona pragnie
a nie jak człowiek
zanim się namyśli
choć czasmi jest uległa
dając drugą szansę w:):)
niech usiądzie, ty zrób kawkę,
siekiera stoi w komórce,
a głowę pod ławkę.
Pozdrawiam serdecznie
Niestety ona nie słucha naszych próśb...
-- właśnie.. zawsze nieproszona...
-- smutno,chyba tylko tak można o śmierci..
po-ZDRÓWKA :)