Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

przygląda się

jakby oceniał samochód na giełdzie
bezwiednie poprawiam włosy
wygładzam sukienkę
kokietuję uśmiechem
poczułam się piękna

w wyobraźni powstają obrazy
godne szkarłatnej litery
czuję się jak jawnogrzesznica
i dobrze mi z tym (do cholery)

nerwowy staruszek marudzi
że blokuję kolejkę
stary zrzęda tak mu spieszno
do kumpli z ławeczki

z bólem serca ze łzą w oku
idę na parking

nagle dobiega mnie wołanie
'proszę zaczekać'
serce wykonuje potrójne salto
to on mój Apollo z kolejki

'zapomniała pani portfela'
'och nie trzeba dziękować'
'moja mama też bywa roztargniona'

ech ta dzisiejsza młodzież
żadnego wyczucia i taktu

autor

Donna

Dodano: 2016-07-27 02:03:51
Ten wiersz przeczytano 1405 razy
Oddanych głosów: 45
Rodzaj Biały Klimat Wesoły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (62)

Donna Donna

Kasiu idealnie odczytałaś jej myśli:) Buziaki.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Potrójne salto dla Apolla,
OMG, jak on bosko wygląda
tylko dlaczego (do cholery) mówi o mamie,
kiedy zaplanowałam już kolację ze śniadaniem?

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »