PRZYJACIEL
wybiegłam w pośpiechu
na spotkanie z tobą
chwyciłam torbę
wypchaną złymi wspomnieniami
dopchaną cierpkimi doświadczeniami
na wierzchu w miejsce płaszcza
zarzuciłam odrobinę marzeń
cóż mogę ci ofiarować
przytuliłeś
nie bacząc na to co posiadam
z daty powitania święto stworzyłeś
podejmując
szczęściem obsypałeś
dając w prezencie na palec nadzieję
dodałeś mi skrzydeł
hojność trwa bez miary
skarby sercem rozdajesz
zaufanie ofiarowałeś
przyjacielu
Komentarze (21)
"dodałeś mi skrzydeł" i to jest prawdziwa miara
przyjaźni, zresztą miłości też :-)
zaufanie ofiarowałeś przyjacielu...+++
Pozdrawiam.
szczesliwy ten kto posiada takich przyjaciól:)
pozdrawiam serdecznie:)
To przyjaciel na całe życie:)Pozdrawiam ciepło++
Witaj kochana poetko! Pięknie piszesz. Gratuluję.
To wielkie szczęście, gdy los stawia na naszej
drodze takiego przyjaciela /z twojego wiersza/.
Grażynko-elżbieto powiem ci na uszko:
dziś rano upolowałam kto oddał tysięczny głos na moje
wierszyki. Trafiło na ciebie.
Dziękuję losowi, bo bardzo cię lubię.
Przesyłam wirtualny ale od serca bukiet herbacianych
róż i buziaczki.
Cieplutko pozdrawiam.
Taki przyjaciel...że aż mało realny w dzisiejszym
egoistycznym świecie... Pięknie go opisałaś :)