Lepiej zapomnieć

podpisuję się pod tekstem.jakbym czytała o sobie.każdy
pewnie ,chociaż raz, czasami zatęskni za trudnym,ale
pięknym wspomnieniem.

Bella Jagódko i gdzie są te pisane nocą wiersze?Nie
bądź "chitra":))
Chyba nas nie porzuciłaś?
Pozdrawiam serdecznie.

Ciężko, bardzo cieżko jest zapomnieć. Ja próbuję już
od kilku lat.. Podoba mi się to blefowanie marną
kartą. Zbliża się jesień, czas melancholii, może
faktycznie w lecie coś się polepszy. Świetny wiersz!
Masz talent.

Bella Jaódka tonie ninie w smutkach
bo wielka miłośc bywa zbyt krótka
Widać optymizm na końcu wiersza
pewnie nie pierwsza...

lubię kiedy czytam i czuję, że to o mnie ;)

a "w nocy znów ja będę pisać wiersze"
bo dniem bez wiersz ja żyć nie chcę
lecz nie mów mi że czas radosny
"może powrócą bliżej wiosny"

pozdrawiam

Bardzo dobry wiersz. Czyta się go lekko mimo że temat
trudny i ciężki.
Wiersz skłania do refleksji. Rymy zgrabnie dopasowane.

serdecznie pozdrawiam

To prawda zbliżająca się jesień wprowadza takie
klimaty, uśmiechnij się z nadejściem wiosny wrócą
słoneczne dni. Cieplutko pozdrawiam

Bella Jagódko po prostu tęskniło mi się za
Tobą.Myślałam,że gdzieś na Bora Bora leżysz na plaży,
nie chciałam przeszkadzać, aż wreszcie pomyślałam,że
zgrillujesz się na czarno i trzeba ratować:)))

Bello, bardzo ładny wiersz.
Mogłabym się pod nim podpisać, to takie i moje
uczucia.
Pozdrawiam:)

Być może taki nastrój wywołany przeż zbliżającą się
jesień. Wiersz ładny,a życie jest zmienne.

co los przynosi przyjąć trzeba, ale trzeba też mieć
nadzieję na lepsze jutro i swój kawałek nieba - ładny
wiersz - pozdrawiam:)

Dobrze oddany stan apatii, z maleńką iskierką nadziei
na przyszłość. Ten wers "było minęło bez pokrycia"
brzmi nieco dwuznacznie, pewnie z powodu braku
interpunkcji. Mam nadzieję, że nie uraziłam autorki.
Dobranoc.

Losu nie odwrócisz, on nami rządzi,
ważne podążać przed siebie z podniesionym czołem
i nie poddawać się przeciwnościom.
Smutno u Ciebie, ale jutro będzie lepiej.
Pozdrawiam, życzę uśmiechu:)