Przyjacielskie poczucie obowiązku
Jeżeli szukasz przyjaciela -
zapraszam dzisiaj w moje progi,
mam obowiązków cały szereg,
postaraj się, troszeczkę pomóż.
Zatem zatrudnię z miłą chęcią,
bo silne dłonie są potrzebne -
narąbać drew, przeczyścić komin,
roboty jest o wiele więcej.
Chodniczek zrobić przed posesją,
w duże kałuże ciągle wpadam,
obuwie brudne mam codziennie -
wtedy wyglądam jak łamaga.
I bez obawy, zapłata będzie -
jak ogródeczek jeszcze skopiesz,
równając grządki równocześnie -
tam posiejemy marchew, rzodkiew.
Co gorsza, to nie koniec tego -
potrzebna mi jest złota rączka,
skuć wszystkie tynki do czystego -
przykleić kafle i posprzątać.
Może ktoś chętny, łapki w górę,
bo taka przyjaźń jest bezcenna,
będzie obfity poczęstunek
i może znajdzie się nalewka.
Wdzięczność okażę aż do śmierci -
bardzo serdecznie podziękuję,
lecz mały problem jest niestety -
czy aby pies cię akceptuje?
Komentarze (134)
Miałam obowiązku, to mnie skusiło:-) :-) :-) dopisać.
Dzięki bo mini zrobiłam co mogłam, jeszcze jutro będę
myśleć. Dziękuję:-)
Zobaczysz jak zdziwiony będzie
Twój pies, kiedy zobaczy mnie...
będę za suczkę przebrany,
dam się przyłożyć do rany.
Pozdrawiam serdecznie
Olu, pod rozwagę parę spostrzeżeń:
/obowiązku/ nie obowiązków, bym napisała w tytule,
/czy aby mój pies cię zaakceptuje?/
- czy aby pies cię zaakceptuje?
/marchew, rzodkiew/ bez i, dla rytmu, to samo /nie bój
się żaby/,
/I kto jest chętny/ - /Może ktoś chętny? / (unikniesz
powtórki /jest/),
dałabym przecinki po /szereg, posesją, problem jest/
ja odpadam, boję się psów, chyba że to ratlerek:)
pozdrawiam:)
Cwana ta Ola
Dobrej nocy:-)
:-) dziękuję Izyda45 :-)
Pies zawsze rozpozna dobrego człowieka:) Serdeczności
Oleńko:)
Dzięki krzemanka - zrobione:-) . Pozdrawiam serdecznie
Spryciula z tej peelki:)
Czy nie lepiej od
"postaraj mi się z nich odciążyć."
brzmiałoby
"postaraj się mnie z nich odciążyć"?
Myślę, że zamiast "narąbać drwa,"
powinno być "narąbać drew" - warto sprawdzić. Miłego
wieczoru.
Muszę powiedzieć, że czasami komentarze są lepsze od
tekstów. Najpierw Tomek, teraz Ania:-) :-) . Miłego:-)
Dziękuję Aniu:-) :-) :-)
Jak znajdziesz takiego przyjaciela, to może dojść i do
wesela;)
Pozdrawiam
I ja Ciebie Mariolu:-) :-) :-) . Miłego:-)
Tak MAGNOLIO nawet w złe dni staram się pocieszać:-) .
Pozdrawiam serdecznie
Witaj Olu super ironiczny wiersz:)Pozdrawiam cię
ciepło z uśmiechem:)