przyjaciolka depresja
tu jest moj swiat w srod wierszy tu spokoj odnajduje moje serce
Uciekam co dzien od mysli
ktore jak bumerang wracaja
moze marzenie spokoju sie zisci
gdy swoj swiat zmienie
Gdy noc w okna zaglada
gwiezdnymi oczyma
nadzieja sie rodzi
na spokoj duszy
zmeczonej wyrzutem sumienia
Klikam ma BEJ
przegladam strony
usmiecham sie usmiechem speszonym
Nie cofne czasu i mysli nie zmienie
usypiam je lecz one sie budza
jak koszmar w ktorym
kwiaty sa tylko w czarnym kolorze
a drzewa wiecznie bezlistne
i trawy w bagnie szarzeja
porazaja zgnilizna
Moja twarz slone lzy myja
uciekam w wiersze
pisze wyobraznia mysla
dzis pisze dusza ubrana
w me zycie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.