Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Przyjdz do mnie...

W radosci przemyka mysl zalu
stoje naga na skraju uriwiska
ktos patrzy,nie slucha,nie pomaga
przepalataja sie wspomnienia
boje sie tato,nie moge przemuc sie
kolejne narody rozdane ja stoje
naga na srodku ulicy
oni patrza,nie widza,dziwni oni
ja samotna,naga,opuszczona
promien slonca wstapil we mnie
to on jest we mnie,oplywa mnie cala
kim jest,nie wiem
patrze tecza placz przez promien
radosc przez smutek
iskierka wyblaklej nadzieji,zwanej wiara w zycie
obudzila lud,tato widzisz oni chca isc
pragna dazyc,isc,biec
dokad?pytam dokad?dlaczego ja stoje
nadal naga,przypieta skrepowana
widze stare fotografie
matki oplakuja zyjace dzieci,dziecie przeszywaja wzrokiem matki
matki wolne,nie potrzebne,za grube na milosc
na chude na radosc za brzydkie na wolnosc
ktos patrzy,znow patrzy we mnie
dusza ma obejrzana wysluchana
stoje naga,ubrana zarazem bezczelna
usmiecham sie i widze juz tylko szept gluchy krzyk
wiem kto to mnie wola,tato wiem
juz ide,juz biegne,lece nad wami barbarzyncy
glupcy trwoniacy krew,ja znikam powoli
tato jestem zniklam wkoncu wolna...

...na dolnej polce z zamknietymi oczami,stoja...

autor

dżoanna

Dodano: 2006-03-13 19:33:19
Ten wiersz przeczytano 680 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Wolny Klimat Melancholijny Tematyka Wiara
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »