Przyjdź do mnie nocą
Już zaszło słońce i skończył się dzień
Tam gdzieś w ogrodzie przemknął Twój
cień
A srebrne gwiazdy na niebie migoczą
Wołają ze mną - Przyjdź do mnie nocą
Błyszczący księżyc schował się w obłoki
gdzieś znad jeziora wiatr przywiał twe
kroki
Na drugim brzegu pies zawył proroczo
On prosi ze mną - Przyjdź do mnie nocą
I zahuczała sowa na polanie
gdy usłyszałem w okno Twe pukanie
Podbiegłem, otworzyłem z całą swoją mocą
Ono zaskrzypiało - Przyjdź do mnie nocą
I odnalazłem wargi twe palące
I tak objąłem ciało twe gorące
aż cały się zatrząsłem ochoczo
do ucha Ci szepnąłem Przyjdź do mnie
nocą
Pierwsze krople rosy zatańczyły w słońcu
Kiedy powiedziałeś rozejdźmy się w końcu
Łzy na policzkach przyszły mi z pomocą
gdyż prosiły za mnie - Przyjdź do mnie
nocą
Następną.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.