Z przymrużeniem oka limeryki

Ale miał.

Przez mostki kanału w Amsterdamie,
Murzyn wiózł zgrabną Szwedkę na ramie.
Patrzę, i oczom nie wierzę,
bo ramy nie ma w rowerze -
że mu się na tym bruku nie złamie?

Zapomniał

Wczoraj w tunelu na dworcu Gera,
widziałem z Wermachtu oficera.
Pytam się ludzi na górze,
czemu w tym łazi mundurze -
no bo on panie ma alzheimera .

Ekshibicjonista

Gdy księżyc zaświeci na Partynicach,
Facet bez majtek lata po ulicach.
W oknach firanki fruwają,
bo panie go podglądają -
śnią o nim panny w innych dzielnicach.

Dziarska emerytka

Siwa staruszka w Jeleniej Górze,
zawsze pracować chciała w kulturze.
Sąsiedzi biznes robili,
i agencję otworzyli -
więc babcia ćwiczy taniec na rurze.

Ssaki leśne

Na leśnej drodze opodal Marek,
stoi przytulny, przydrożny barek.
Dziewczyny w nim przesiadują,
i tirowców obsługują -
zważaj tam na portfel i zegarek.

autor

Stumpy

Napisany: 2016-02-22 Dodano: 2018-02-22 09:01:13

Ten wiersz przeczytano 762 razy

Oddanych głosów: 30

Rodzaj Limeryk Klimat Wesoły Tematyka Życie

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie