Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Przypowieść



Śmierć stanęła przed Panem zmęczona
- Pozwól Boże odpocząć, bo skonam,
A jak śmierć się nad Śmiercią pochyli,
Jak odejdą ci, co się nażyli?

- Chcesz odetchnąć? – odrzekł Bóg – Dlatego
Na świat ześlę wirusa groźnego.
- Chcę odpocząć – Śmierć na to – Ty Panie
Wymyśliłeś mi nowe zadanie.

Nigdy nie śpię, ni nawet nie drzemię,
A Ty jeszcze zsyłasz epidemię
I śmiesz twierdzić z logiką kobiecą,
Że to po to, by ulżyć mi nieco.

- Sama jesteś kobietą, więc czuję,
Że kobiecą logikę pojmujesz.
Epidemia będzie. Stąd wynika,
Że wśród ludzi wybuchnie panika,

Pozostaną w domach, zatem rzadkie
Katastrofy będą i wypadki.
Więcej ludzi swe życie zachowa,
Niż zabije ta choroba nowa.

autor

jastrz

Dodano: 2020-04-03 00:01:04
Ten wiersz przeczytano 894 razy
Oddanych głosów: 20
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Śmierć
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (16)

waldi1 waldi1

No i gity
dobry na śmierć chwyt...Dobranoc ja spada...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »