przyrodą -Tobą-lecznictwo
[ przyrodą -Tobą-lecznictwo]
Oblekasz Swoimi krokami
ścieżki moich tęsknot,
a przestrzeń mojej miłości
pomiędzy szczytami tajemnic,
znakujesz jak szlak napiękniejszy ,
bym zawsze do Ciebie mógł wrócić.
Nalewasz malinowe słowa
w kubeczki Swoich dłoni,
i podajesz mi do picia
gdy nos wycieram wieczorem,
od ludzkiej niecierpliwości,
w Tobie znajduję westchnienie.
Otaczasz płotkiem spokoju
bukiety z serca ogrodu,
pomiędzy ścieżkami radości
wrzosowe rozsadzasz soboty,
bym ciepłojesiennym motylem
w ich smaku pamiętał te chwile.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.