Przyślom
wiersz gwarowy
Przyślom
Przytulyły się Tatry do nieba
i pytajom coby ik panowie
nie przedali…
Syćkie załobne welony zawdzioły
na wiyrski
i pytajom Pana Boga Ftory syćko moze
coby ik od niescęścio ocalył…
One przecie naucone s nami
zyć na Polskiej,chudobnej dziedzinie
sadzić grule za skibom rządkami
i sioć owies kiedy zima minie…
I co z tego ze kolejek nabudujom i
tuneli,
hole bedom zamarłe i nieme
ucieknom kozicki, sarny i niedźwiedzie
i nie będzie zbyrkanio owiecek
i śpiywu Góroli,
krzyz sejmiom z Giewontu
boby sie go inowiercy boli
kiedy kierdel ik cy tysiące
kolejkom wyjedzie…
Wartko nakoz przyślom nom z Brukseli
co tyz mo stoć na Giewontu przedzie.
Przytulyły się Hole do nieba…
autor
skorusa
Dodano: 2016-09-27 15:37:06
Ten wiersz przeczytano 672 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
a co na to śpiący pod Giewontem rycerze?
uwielbiam:)
Skoruso znalazłam taką informację:
"Kolejkę linową na Kasprowy Wierch, jak i całe PKL,
kupiła spółka założona przez samorządy z Podhala -
m.in. przez Zakopane.
Ale jak się okazało, faktycznym właścicielem kolejek
linowych stał się zagraniczny fundusz Mid Europa
Partners, a samorządy nie mają wpływu na to, co dzieje
się w przedsiębiorstwie.
Oburzeni całą transakcją górale określają ją jako
największy przekręt w powojennej historii Polski."
To się w głowie nie mieści...