Przysłowia polskie
Kradzione nie tuczy
Stach od roku biada:
„Mam spasioną żonę,
Mimo, że zajada
Wyłącznie kradzione.”
Okazja czyni złodzieja
Kasia do Ciebie Boże
Modli się tak ładnie:
„Daj okazję, a może
Któryś mi cnotę skradnie.”
Nieszczęścia chodzą parami
Czasami
Chodzą parami,
A czasami biada!
Uzbiera się z nich partia i Ministrów
Rada.
Komentarze (22)
Świetne fraszki, pozdrawiam :)
Chciałem Ci Michale dorównać, ale...
- trudniej znaleźć Finezję od Straszydełka.
"Piotr z szóstej - to niemota."
Mówi Kasia - z czwartej.
"Seks mam z teofilem...
- więc - wybrałem. - Kwartę."
(Ale to bardziej kiepskie, niz smieszne.)
Pozdrawim Jastrzu:)
Dobre, życiowe fraszki, pozdrawiam.
Udane fraszki stosownie do tytułów. Pomysłowo bardzo
:):):)
:) Teraz tylko do ludu wysłać, niech się uczy. :)
Miłego dnia. :)
Wspaniałe wszystkie trzy Fraszki.
Humor i temat, samo życie.;)
Pozdrawiam.:)
Świetnie i mądrze. :)
:) Fajne. Czyli (jak wynika z treści) nieszczęścia
chodzą stadami, a kradzione tuczy. Miłego dnia:)
Na partyjność mam wrogi stosunek
bo rządzić winni mędrcy a nie członków sznurek
Zaś autora fraszki zawsze sypią szczerze i czytając
widzę, że z życia je bierze.
Dziękuję za uśmiech:)
dziękuję za usmiech Jastrzu:)
pozdrawiam:))
:))) dobre!
:)) Nic dodać nic ująć!
...ten o złodziejach ci wyszedł pierwsza klasa:))
Trafione i udane:). M