PRZYSTAŃ
Na wzburzonej fali
życie mnie unosi.
Daję się prowadzić,
przeszkód nie omijam.
Czasami pod wodą
głęboką się znajdę
lecz szybko wypływam
mknąc na grzbiecie fali.
W oddali widzę już
życia mego przystań.
Może los pozwoli
dłużej się zatrzymać.
Zabiorę ze sobą
uczuć moich moc,
które zawsze są
tak blisko przy mnie.
Mój wspaniały delfinie
dziękuję, że jesteś
i nawet nie zawsze
świadomie mnie wspierasz.
autor
Yvet
Dodano: 2014-10-10 10:35:20
Ten wiersz przeczytano 868 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
Każdy coś tam z sobą zabiera Zabierz tam swoją miłość
to ona jest tam najważniejsza ...:)
A póki co to żyj z całych sił i uśmiechaj się ,pisz
piękne wiersze i płyń radośnie po ocenie życia :)
Piękny jest Twój wiersz :)
Serdecznie pozdrawiam życzę słonecznych promieni i
miłego nastroju :)
Pięknie dziękuję za wizytę
Ilono, Aniu, Weno, Basiu dzięki za odwiedziny i
komentarze, pozdrawiam i życzę miłego dnia :)
płynęłam do przystani Pozdrawiam serdecznie :)dziękuję
za wizytę u mnie
Pielęgnowane uczucia, nie zdradzą nas, a przystań
czeka na każdego z nas. :)Pozdrawiam :)
Bez rymów a czytelnik płynie z wierszem do
przystani...ładnie:)
Przystań jeszcze daleko, wiec trzeba korzystać z
życia:) pozdrawiam