i przyszedł Kubuś Puchatek...
swoim maleńkim rozumkiem
rozumiał więcej niż ludzie
z wysokim "ajkiu" po fakultetach
usiadł obok mnie
na poręczy fotela
Kubuś
najwrażliwszy poeta
pogłaskał po głowie
powiedział
że mam wstać iść dalej
i nie przejmować się wcale
a wcale
i Stumilowy Las częściej
kazał odwiedzać
malować w głowie
kolorowe obrazy
a tego co los niesie się nie bać
bo strach (mówił Kubuś)
niczego co ma się zdarzyć
nie zmieni
tylko zamyka cię
w beztlenowej przestrzeni
popatrz na Maleństwo
ile ma ufności
gdy wygląda na świat
z torby Kangurzej
i na Królika spójrz
nie zraża go zniszczone
pole marchwi przez burzę
a Prosiaczek? Ooo Prosiaczek
choć drży jest
najdzielniejszym tchórzem
i tak sobie gadamy z Kubusiem
o tym i owym
grzmi
ale co tam jakieś burze
Komentarze (17)
Za sprawą tego wiersza tak bajecznie nam się tutaj
zrobiło.
Raz jeszcze bardzo dziękuję pięknie za komentarze i
czytelnikom:)
Zmieni coś czy się
w Naszym Stulilowym Lesie?
Zagrajmy w misie-patysie
i czekajmy co los przyniesie.
Bać się nie trzeba,
tylko kciuk zaciśnięty,
że gdy taka wola Nieba,
to strachom pójdzie w pięty.
A to znaczy, że dzięki wodzie,
w której drewka lubią pływać,
nic nie ginie w przyrodzie,
tylko czasem tego "nic" nie widać.
A woda i tak płynie
i już śmieją się liczka,
gdy pierwszy mostek nam minie
widok dobrego patyczka...
Tygrysku.
Uroczo :-) pozdrawiam
Sympatyczna opowiastka!
Mądrość nie polega na ignorancji, ale właściwym
stosunku do tego, co nieuniknione mz
Pozdrawiam :)
Sorry za literówki, spiesze się :)))
YANZEM:) P. Janku jak ja sie za Pabem stedknilam.
Wczoraj myslałam : co tam u Pana?
Musimy sobie pogadać meilowo, jak wrócę. Jade dzis na
Noc Poezji do Recza w moim terenie.
Dzięki kochani moi za czas pod wierszem:)
podoba się wiersz, a strach trzeba oswoić.
(A Kubuś Puchatek to wspaniała książka, także dla
dorosłych, czytam ją często wnukom i nadal się nią
zachwycam)
Dołączam do czytelników, którym wiersz przypadł do
gustu. Miłego dnia Halino:)
Nigdy nie rozmawiałam z Kubusiem, może powinnam...
Pozdrawiam :)
Wspaniałe, mądre, ciepłe, życzliwe podejście do tematu
wszechobecnego strachu :)
Brawo!
Ja niezmiennie powtarzam - jeszcze będzie pięknie...
Madrosc Kubusia i zlotym sercu, zawsze potrafi
pocieszyc i podniesc na duchu. Bdb wiersz. Pozdrawiam
❤
Mały duży rozum, a serce kochające
Świetny wiersz
Pozdrawiam cieplutko Jestem wielbicielką Kubusia :)