Przyszła do nas…
Przyszła do nas tak po cichu, trochę
skrycie
Rozlała ciepło i w przyrodzie obudziła
życie
Przyszła tak niezauważenie liśćmi
zielonymi
Odurzyła nas pejzażami kojąco radosnymi
Z deszczem się pojawiła i piorunów
biciem
Oznajmiła: Już jestem, też tęskniłam
skrycie
Ale zrozumieć musicie taka jest kolej
rzeczy
Że pór roku koło rok za rokiem się toczy
Też bym chciała z Wami zostać już na
stałe
Ale ja tu teraz tylko przygotowania
niemałe
Robię dla tej co już całkiem niedługo
zawita
I noc będzie ciepła, a szumiące pola
żyta
Zazłocą się dzięki niej i świerszczy
cykaniem
Kołysać będzie do snu, i to właśnie dla
niej
Robię przygotowania, więc choć się
cieszycie
Odejdę już niedługo tak jak przyszłam,
skrycie
Lecz teraz się cieszcie, bo jestem tu z
Wami
Ja wiosna radosna, strojna promieniami
Zapraszam na stronę: https://wierszempotargane.wordpress.com/2016/05/09/prz yszla-do-nas/
Komentarze (4)
Piękna taka wiosna strojna promieniami ..
Dziękuję ;)
ładnie, przyjemnie poczytać.
cieszymy się!