I przyszło żyć
I przyszło żyć w tym brudzie
wdychać nieczystość świata
odnawiać sie co trochę
patrzeć na fałszywą miłość "brata"
I przyszło patrzeć srodze
na dziecko opuszczone
czuć nienawiść w jego oczach
jak w jakiej bestii rozjuszonej
I przyszło czekać na cień biały
by dał odetchnąć dobrej sile
Patrzeniem na ohydę świata
w nienawiedzalnym się zanurzyć pyle
autor
KWAPA
Dodano: 2006-08-22 16:24:44
Ten wiersz przeczytano 578 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.