przytulia nieczepna
czekam od rana wtulając myśli
w aksamit wypełniony puchem
na sen w objęciach
twojego zapachu
autor
Ewa Kosim
Dodano: 2018-01-22 10:35:00
Ten wiersz przeczytano 843 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
dziękuję :)
Świetne nini, pozdrawiam serdecznie;)
Dobry wieczór Ewo
Postrzegam nowy ton Twoich
wierszy i odejście od wierszy
zwanych ambitnymi na rzecz
delikatnej liryki, co szczególnie
cenie w kobiecym wykonaniu.
Kolorowych snów.
I oby się peelka doczekała!
Ładnie Ci Ewo w takich miękkościach :)
dziękuję :)
ładna miniaturka
Bardzo ładna miniaturka :)
Pozdrawiam, Ewo.
efemeryczna romantyczność - dzisiejsza propozycja -
dla mnie bardzo! pozdrawiam Ewo :)
Witaj. Czekanie od rana, jest bardzo wyrazna
informacja, jaki jest dzien peelki, widze szarosc,
dzien przez ktory nalezy przejsc chociaz bez tej
wymarzonej osoby nie ma w nim tego co daje jej peel...
jesli bowiem marzenia senne, wyobrazenie zapachu o nim
jest jak aksamitna puchowa poduszka to moge sobie
jedynie wyobrazic jak cudownie musi sie czuc peelka
kiedy jej marzenie sie materializuje. Pieknie Ewuniu w
kilku slowach powiedzialas nie tylko o tesknocie ale i
o tym jak glebokie jest to uczucie i jak wazny jest
peel w zyciu peelki. Moc serdecznosci.
Cudeńko. Pozdrawiam serdecznie :)
Bożenko pozdrawiam
oczywiście wierszem*
dziękuję kochani :)
Bożenko :)
czekając w objęciach myśli na sen co się miłości
zapachem przyśni... ładnie o miłowaniu i takie
delikatnie
pszeniczne pola
przecięte przytuliami
pędem powoju
przypomniałaś mi Twoim o przytuli haiku
czekając na sen w twoich objęciach
miłego dnia:)