Psalm 23
Pan moim nieskończonym, jest życia
pasterzem
Na łąkach i pastwiskach gdzie woda
źródlana
I jedno wiem tylko, że to własność Pana
Jej kryształ jak diament z wiecznego
przymierza
Niebo, ziemię z ciemności uczynił
świetliste
Bo Pan wiedzie prawymi ścieżkami imienia
Utworzył z kamieni jak z żarna istnienia
Swój Eden nieskończony w kaskadach
złocistych
I chociaż serce i dusza wewnątrz mi
pęknie
Gdy świata katodręg morduje w swych
grotach
Krwawą doliną chodzę, zła się nie ulęknę
Pan święty wieczysty znicz duszy świętej
zapali
Na niebie w nieboskłonach jesiennych
omłotach
Odleje próbę z czystego złota
I wprowadzi mnie do wiecznego miasta
Jeruzalem.
http://agamemnonvppl.blogspot.com
Komentarze (3)
Brawo. Podoba mi się. Też czasem robię transkrypcję
psalmów.
Mam tylko jedną wątpliwość: Co to jest "katodręg"?
...powiem krótko: wspaniały psalm! (na blogu byłam i
też pod wrażeniem)
Pięknie przepięknie przerobiłeś ten psalm a raczej
napisałeś na nawo