PSALM
Dzięki Tobie moje pióro nie rysuje kształtu
liter.
Dzięki Tobie skończył się temat myśli.
Dzięki Tobie prąd rzeki zmienił
kierunek.
I niby taka niemoc,
a jednak ogrom siły.
I mimo ogromu siły
to jednak Twoja niemoc.
Dla Twoich słów
i braku moich gestów.
Dla Twojej chęci
i mojej obojętności.
Dzięki Tobie w milczeniu wykrzykuje swoje
pretensje.
Dzięki Tobie nie cierpię i nie raduję
się.
Dzięki Tobie nie czytam bajek.
I niby na wieki
a jednak nie na lata.
I mimo lat
już nie na wieki.
Dla innych rytmów serca,
dla odmiennych nadziei
i w podzięce za przeszłość.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.