Pstryk
Ty jesteś jak liście na wietrze,
jak księżyca blask na twarzy.
Chciałbym być deszczem,
tysiącami kropel na twym ciele,
każda kroplą pocałunkiem cię obdarzyć.
Chciałbym być wiatrem,
dalikatnym podmuchem ciało twe pieścić,
szeptać słowa do ucha.
Chciałbym być słońcem,
dłońmi ogrzać cię,
smugą światła biegać po twym ciele.
Chciałbym być księżycem,
całym swym blaskiem odbijać się w twych
oczach
i iskierką w sercu się tlić.
Niech dzień trwa wiecznie, ja będę twym
cieniem i nie opuszczę cię na krok;
pstryk zapadł zmrok.
Komentarze (1)
prosty i lekki wiersz, a jednak mi się podoba :-)