Ptak
Kiedyś fruwałam stale w obłokach
i zagarniałam przestrzeń bez końca.
Śmiało stawałam w zawody z wiatrem
i grzałam skrzydła w promieniach słońca.
Lecz z własnej woli na Ziemię zeszłam
(przestrzeń niebieska dla mnie
zamknięta)
i czuwam, żeby móc ciepłem skrzydeł
chronić bezradne ludzkie pisklęta.
Kalina Beluch
Komentarze (7)
i Anioł i ptak zlatuje aby chronić Dobry wzór Na tak!
:)
ładna kwoczka z Ciebie ... :)
Toż to prawie Anioł:)
Czasami fajnie pobujać w obłokach, to zejście nieco
bolesne, bo realne.
jak cieplutko u Ciebie;) piękny wiersz:)
Ptak, czy Anioł? +!
To gratuluje;-)Ładny wiersz