Pułapka
Strach czytać cudze wiersze,
gdy się samemu pisze,
bo każdy mózg ma przecież
fotograficzną kliszę.
Co będzie gdy, wśród wspomnień,
w pamięci wers przechowa
i kiedyś nieświadomie
skopiujesz czyjeś słowa?
By nie być posądzonym
o plagiat cudzych wierszy,
posłuchaj antyszkoły
- nie ucz się od najlepszych.
Komentarze (49)
Dobra rada , swoich wierszy się nie pamięta , czasem
może się zamieszać cudza zwrotka . Pozdrawiam
Dziękuję DoroteK i Agrafko za wypowiedzi w temacie.
Przykro mi Agrafko z powodu tego, co Ciebie spotkało.
Tak naprawdę wiedzę o tym, że coś jest plagiatem,
posiada ten, kto takiej kradzieży dokonał. Mnie trudno
jest pojąć, jak można wypinać pierś do orderów,
uzyskanych w taki sposób.
Pozdrawiam wszystkich:)
Popatrz, KrzemAnko, chyba tylko już ten wiersz został
po "temacie dnia", a temat niezmienny.
Gdybyś chciała wejść na mój profil, jest tam podpięty
link do mojej książki-bajki, która umarła zaraz po
napisaniu. Mam ślad na koncie społecznościowym (na
wszelki wypadek zostawię), że wysyłałam materiał do
wydawnictw, na konkurs. Zbiegiem okoliczności kilka
dni po moim debiucie, bardzo duży i bardzo znany
koncern spożywczy rozpoczął reklamę swojego produktu,
a wszyscy moi znajomi zareagowali: o, to tak jak w
reklamie... I kolejne odcinki historii, jeszcze nie
napisane, muszę sobie wyrzucać i zapomnieć o nich, bo
bez względu po czyjej stronie jest racja, czy to efekt
zupełnie przypadkowy czy też nie, rację mają
silniejsi.
Tak mi to leżało na sercu, przepraszam. Chciałam Ci
napisać, że o tym temacie można by wiele rozmawiać, bo
pewnie każdy, kto publikuje w internecie albo się z
tym w jakiś sposób zetknął na własnej skórze, albo
zetknie. I dotknie go, niekoniecznie, czy sam był
czemukolwiek winny. Pozdrawiam.
;-) a wiesz, że wczoraj dyskutowałam na ten temat z
moją córką, że czasem można popełnić plagiat
mimochodem i zupełnie nieświadomy (chodziło co prawda
o muzykę, ale w poezji może być podobnie), taki
delikatny plagiat, zwany inspiracją ;-)
Miłego wieczoru Angel Boy:)
Wartościowe rady, warto zapamiętać :) Pozdrawiam
serdecznie +++
Serdecznie dziękuję nowym gościom za odniesienie się
do poruszonego tematu.
Pozdrawiam wszystkich:)
Witaj,
temat napisany lekko, z humorem /dla mnie/ bardziej
niż ironicznie.
Temat b,ważny w takie j społeczności jak Bej.
Nie wypowiadam się, bo nie chcę zebrać kolejnej bury.
Raczej o strach nikt nie powinien mnie podejrzewać,
ale na razie leczę moralnego kaca po wcześniejszej
wymianie zdań.
Z pozdrowieniami.
Jak zwykle świetny...trafny w samo sedno.Miłego dnia
Aniu;)
kszemanko*, ilość rymów jest skończona i między innymi
dlatego wprowadzono wiersz wolny, poniewż rymy zaczęły
się powtarzać, wudawały się wyeksploatowane. Następnie
zmieniono dokładne, gramatyczne (łatwe do zestawienia)
na niedokładne, składane, które używane są po dzień
dzisiejszy. Przeczytałem tysiące wierszy, wierszyków
rymowanych, ale jeszcze nie trafiłem na więcej niż
jeden rym kontekstowy w wierszu, który i ja
zastosowałem, oprócz tych, które niedawno pokazałem na
portalu. Tak że można spokojnie pisać wiersze
rymowane, nie martwiąc się o powtórkę. Jedynie czyjeś
świadome działanie może spowodować, że autor rozpozna
nadmierne zapożyczenie.
Zgadzam się z kliszą, wszyscy czerpiemy wiedzę z
wzorców, ale wpada do wirówki z własnymi
przemyśleniami i wyjmujemy nowy produkt.
Pozdrawiam :)
Podczas jednego z pierwszych wieczorów autorskich,
spośród zebranych poprosiła om zabranie głosu.
Przeczytała swój wiersz (krótki) różniący się kilkoma
słowami od mojego przeczytanego nieco wcześniej. Na
sali zapadła cisza. Zapytałam, czy pani swój wiersz
publikowała na forach, odpowiedziała, że nie. W moim
przypadku to była także pierwsza publikacja książkowa.
Nauczona, staram się publikować na forach tylko te
wiersze, które już są w książkach, sporadycznie
nowości :)
Dodam, że to bardzo nieprzyjemne uczucie, kiedy
spotyka nas konfrontacja.
Pozdrawiam.
Dokladnie tak jak Anna52, pozdrawiam:)
Pułapka- wpadka.
Dzięki za komentarz Anno. Dobranoc wszystkim:)
Nawet nie czytając innych wierszy, możemy użyć takich
samych słów czy podobnych zdań, tak też się zdarza,
nie wszystko jest plagiatem.
Wiersz dobry.
Pozdrawiam serdecznie :)