Pułapka uczuć
Tyle pułapek i pełno sideł
Od lat rozstawiam też swoje
Aby nikt tylko nie złamał skrzydeł
Z jednego rodzi się dwoje
Z nici do nici z kłębka do kłębka
Poznania trwają stulecia
Ręka przy ręce gdzie trochę ciepła
Nadzieje tkwią w małych dzieciach
Z wczoraj do jutra płynę niezmiennie
Miarą swych zmysłów i uczuć
Jestem przy tobie jakie to piękne
Tyle jest zamków co kluczy
Z kluczem na szyi z tacą na datki
Ruszam od lustra do lustra
Sprawdzam codziennie wszystkie pułapki
Jedna z nich zawsze jest pusta.
Gregorek, 15.12.22
Komentarze (4)
Lubię Twoje wiersze:):)
Zatrzymałam się, przeczytałam i podobały mi się Twoje
przemyślenia. Pozdrawiam ciepło :)
niestety, nie wszystkie pułapki uda się obejść, czasem
w którąś się wpada...
Fruniesz wartko!
Głos mój i szacun jest twój!!
Grasz w tenisa?