Puls
Już tylko słychać tykanie zegara...
Oddycham?
Czuje chłód wewnątrz ciała...
Oddycham!
Cisza, ta sama pusta cisza...
W tle gra lutnia mistrza
z Czarnalasu.
Melodia, która ma się nijak
do przygasłego blasku.
O wieszczu nad wieszczami!
Mickiewiczu!
Odsłoń źdźbło prawdy!
Przytul...
...dusze i serce poety.
Puls zamarł - zastuj!
Filozoficzny padł werdykt!
Co będzie nazajutrz?
****
-Poeta zamilkł, zatrzymał się
i przytulił do śmierci
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.