Purpurowy testament słów
Oboje pragniemy odejścia
W imię wilgotnej wolności nad jeziorem
wzruszeń,
Oto więc pierwsze znaki niebios,
Splatają się z potokiem naszych morskich
łez
Gdzie zatoniemy
Trzymając rękę na znikającym w mroku
pulsie
Nakarmimy się ostatnim,
Pełnym śmierci pocałunkiem.
Jak dawniej,
złożymy swoje skronie w modlitwie.
Odchodząc pozostawimy niewidomemu
Miastu cichy jęk na pożegnanie.
A róże naszych ogrodów
Nadal będą krwawić i opowiadać
Historię związku zaklętego w kamień
Odrzucającego wspólną cielesność,
Przyjmującego błogosławieństwo
Tych którzy spragnieni są wolności.
Skrzydlate powieki budzącego się słońca,
trzepocze cień w głębokiej jamie.
Usta nieżywe wołają za daleko,
Czemu los jest nie zapisanym dźwiękiem?
Odchodząc w dal budzi echem swym skorpiony
rąk,
osty pocałunków.
Glisty w rozumie, łuk zakreślają,
łupieżca daleko w formę zapada.
Zimne czoło schyla ku czarnym zwierciadłom
ziemi.
Odwraca dłoń nie prosząco w piołuny
serca,
forma krtań zapełnia jadem przeszłości.
I pierwszy upadek stał się narodzeniem.
Dusza jak pąki strzelające w nie rozpoczętą
wciąż
wymiocinę niebios.
Oko karmiące się parzącym uniesieniem
prawdziwych aniołów.
Tutaj.
I pierwszy upadek stał się narodzeniem.
Zastygł w kwaśnej mgle.
Żądłem jak język w czarnej mrocznicy,
by wyczekać szansy ciosu.
Zasadzka.
Zemsta pokoleń krzykiem rozrywa macicę
globu.
Błękit w serię strzał krwawych zaklina.
To ostrze zadające cios ognisty w upalne
dekady.
To mróz szklący kamieni niedostępność w
źrenicę płowej mgły.
Komentarze (3)
W zagadce losu ludzkiego jest zawsze powtarzalność i
gdy zapiszemy w testamencie swoje zawirowania
przestrzenie , które były kiedyś zawsze można
odtworzyć jak wola na to pozwala.Wiersz oddaje wolność
wzajemną aby żyć nowym.Bardzo dobrze napisany z duża
swada poetycką.
świetny wiersz, opisujący całe zycie człowieka, od
pierwszego upadku stającego sie narodzeniem, po
śmierć. świetne porównania i epitety, genialnie
dobrane słowa, nic dodać nic ująć- masz talent.
Mowi sie, ze nasz los znacza gwiazdy..moze dlatego
"jest nie zapisanym dzwiekiem"."zemsta pokolen
krzykiem rozrywa macice globu"-mocne
sformułowanie..podoba mi sie....