Puśćcie go do nieba
wiersz gwarowy
PUŚĆCIE GO DO NIEBA.
Za te trzy ółtorze,
na wiyrśku rzeźbione
a pote w Kościółku Starym
ułózone...
Kańsi z holnyk regli
Wawrzyńcok wytocył,
ozmodlone jedle,
telo roków ciesom
nase stare ocy...
Góralski kościółek,
pociorze góralskie,
pytanie o pomoc,
składane w pokorze
za to ze lo Tobie,
ółtorze wyrzeźbiył,
bądź mu lutosiernym,
Lutosierny Boze...
Idzie hań ku niebu,
pyrciom wśród kaplicek,
bez polany owsa
i kwitnącyk gruli...
w cyfrowanyk portkak,
we lnianej kosuli,
idzie hań ku Tobie
ze spinkom przy swetrze.
Puśćcie go do nieba,
ka gwiozdki blinkajom,
ka słonecko świeci,
puśćcie Święty Pietrze...
Z jegomościem nasym
bedom urodzali,
jako se do nieba,
drózki wytycali...
Za to ze na ziemi,
zdajoł Ci kaplicki,
za to ze w kościółku,
wyzdajoł ółtorze,
my tu ludzie z tela,
pytomy Cie piyknie,
puśćcie go do nieba,
Miłosierny Boze...
Wojciech Kułach Wawrzyńcok żył1812-1897r
rzeźbiarz samouk rzeźbił ołtarze do Starego
Kościółka drewnianego na Pęksowym Brzysku i
postacie Swiętych apostołów , aniołków i
piękne przydrożne kapliczki góralskie z
drewna i kamienia...urodził się w Dolnym
Gliczarowie koło Białego Dunajca....
Komentarze (17)
za te piykne ółtarze puści go -pozdrawiam
góralski kościołek-pytanie o pomoc,nadzieja i
wiara,miłość,piękny wiersz gwarowy