Blisko
On przystanął wiecznością
Tuż poza granicą naszych zmysłów
Tuż za przydrożnym krzyżem
Blisko …
Niewidoczny dla zuchwalców
Nie szukaj go nadaremnie
Nie wzywaj go nadaremnie
Nie szukaj dróg do niego
Tak po ludzku
W kadzidłach i w zimnych ołtarzach
W swoich krzywdach
W bezsensie procesji
W bezkresie ludzkiej pychy
Tam gdzie przepych się rozpycha łokciami
Pod moherowym beretem
Tam gdzie grosikiem wzywa go nikt kto ponad
nami
Tam gdzie drżą nasze serca tylko w
organowym pasażu
Tam gdzie ukryli go przed nami bardziej niż
za głazem
Przebrali go we własna władzę
I śpiewają tyś król nad króle
Kładąc swoje życie pod nogi instytucji
Bezsensownie
Czy miłość może budzić lęk
Czy miłość może być tak daleko od nas
Za daleko……
Czy miłość może się tak skryć, że jej nie
widać
I w twoich myślach nie potrafisz jej już
znaleźć
Bo miłość w tym obcym przebraniu jest i jej
nie ma
Nie potrafisz jej rozpoznać
Jak dziecko ojca
W stroju świętego mikołaja
I tylko nieśmiało uśmiechasz się w jego
spojrzeniu
Wierząc i nie wierząc
A On czeka na ciebie w uśmiechu dziecka
W twojej dobroci
W swojej małości w stajence ludzkiej
biedy
Czeka na ciebie i w tobie
Az po skończenie świata
I Kocha ciebie, tylko Ciebie
I czeka kiedy w końcu go dostrzeżesz
Naprawdę …
Komentarze (4)
Wielki Tydzień...czas refleksji?zadumy?..."I tylko
nieśmiało uśmiechasz się w jego spojrzeniu
Wierząc i nie wierząc "...spodobał mi się wiersz,choć
ja nie wierzę,że"I Kocha ciebie, tylko Ciebie
I czeka kiedy w końcu go dostrzeżesz"
Naprawdę piękny wiersz, wyznanie wiary
i prawdziwej miłości, wprawia w zadumę, na czasie w
okresie Wielkiego Postu.
Gratulacje i +
Po drogach krętych, wyboistych
Wcale nie prostych w liniach myśli
Lecz takich, co kaleczą stopy
Idziesz do raju. Idziesz do mnie
Na krzyżu czekam. tam na Ciebie
Rozpięty, w ranach i pod niebem
Przyzywam cicho i z miłością
Byś przybył z smutkiem i z przykrością
Nieważne dla mnie, czyś bogaty
Czy masz sukcesy, czy dwa światy
Wciąż pytam serca, czy przybędziesz
Czekam na krzyżu z miłosierdziem
I spojrzyj z wiarą . Spojrzyj na mnie
Bo kocham Ciebie. Ja Twój Jezus.....Moje kolejne
gratulacje za 50! Ten wiersz zasługuje by być tym 50.
Mocny w przesłaniu. I pięknym językiem emocji i wiary
zapisany.
Ostatnia zwrotka jest esencją miłości Boga! Piękny
wykład na temat prawdziwej wiary i prawdziwej miłości.