PUSTE SŁOWA
pisała parkerem
ładnym charakterem,
że jego jednego wybrała
on temu uwierzył
i z życiem się zmierzył
a ona po cichu się śmiała
choć nie był lebiegą
sam nie wie dlaczego
z uczucia pięknego zadrwiła
czy triumfowała
gdy żyć z nim nie chciała
a może po prostu zakpiła?
bo tak się złożyło,
że wielka ta miłość
przepadła na wieki, niestety
ból jego przeminął
dzisiaj wraz z rodziną
szczęśliwie podąża do mety...
Jan Siuda
9.01.2013r.
autor
najdusia
Dodano: 2013-01-09 00:13:31
Ten wiersz przeczytano 662 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
płeć nie ma nic wspólniego z wiarą
to zaufanie
No tak / nie wszystko co na pokaz, pokazać się daje i
w myśl starego przysłowia, to nie ważne czyje co je,
to jest ważne co je moje...tutaj dobrze się skończyło
- na szczęście...pozdrawiam
i dobrze się wszystko skończyło :-)
pozdrawiam.
Tak, słowa potrafią być zabójczo puste.
czyli w końcowym bilansie to mu wyszło na zdrowie :-)
Też tak uważam - grunt to szczerość i zaufanie.
A mężczyznom można wierzyć? Podziękowania i
pozdrowienia.