*pustka*
zielone liście
porosły moje sny
czarne słońce
stoczyło nierówną walkę
ze słowami deszczu gwiazd
ktore wtapiały się
w żółty piasek plaży...
autor
promyk_porannego_slonca
Dodano: 2006-06-14 09:40:33
Ten wiersz przeczytano 433 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.