Pustka
Uciec tam gdzie dziecięce lata
w krzaku bzu pachnącego schowane
gdzie przed domem stał zawsze tata
z obliczem roześmianym...
jeszcze raz poczuć ciepło twych dłoni
gdy mnie mamuś do szkoły budziłaś
znów się zapaść w twoje ramiona
tak jak wtedy gdy łzy moje tuliłaś...
dzisiaj pustka otacza mi serce
zimna ławka jest twardym oparciem
do granitu swoje ręce przytulam
i sił braknie... już nawet nie płaczę...
Komentarze (85)
Grzegorzu po rodzicach? W tym wieku nikt mnie nie
adoptuje przecież...
https://www.youtube.com/watch?v=gI-tJfDeEss
Pozdrawiam Aniu, pustkę zawsze można zapełnić.
Kowalanka dziękuje za miłe słowa. Pozdrawiam ciepło
Marianie masz racje. Serdeczności dla Ciebie
Echinaceo sercem pisany. Przytulam ciepło i dziękuje
za odwiedziny
Piękne...pozdrawiam serdecznie
Gdy odchodzą rodzice zostawiaja taką pustkę w sercu,
że nic nie jest w stanie jej zapełnić... Pozdrawiam
Cię serdecznie Sari.
Bardzo wzruszający, piękny wiersz. Pozdrawiam
serdecznie.
Wiem Grażynko. U mnie wszystko nagle... mama... dwa
lata później tata. Niby tyle czasu już a nadal tęsknie
jak pierwszego dnia.
Wiesz Aniu, moi kochani Rodzice niestety odeszli
młodo,
Ojciec jeszcze doczekał wnuka, Mama nie, odeszła przed
Ojcem, nie ma ich już od wielu lat, ale brakuje ich
cały czas, a najbardziej Ojca, z nim miałam większą
więź, niż z Mamą.
Dobrego wieczoru Aniu życzę.
Przytulam Grażynko cieplutko i mocno
Wzruszający wiersz Aniu,
znam ten ból...
Pozdrawiam ciepło.
Jastrz mnie to ominęło. Ale wiem coś na ten temat. Co
mogę dodać więcej... przytulam ciepło i wytrwałości
życzę
noa.m dziękuje za miły komentarz i odwiedziny :-)
pozdrawiam serdecznie
Tomaszu przesadzasz :-) ale dziękuje. Serdeczności
ciepłe.