Pustka
Pustka
Pustka rozbrzmiewa
echem twoich kroków
choć może to brzmi dziwnie
bo nie zabrałaś nawet butów
Kiedy w końcu dorośliśmy
by być razem
pierwszy szron za oknem sprawił
że zamarzły nasze serca
Świat się nie zatrzymał
ani na chwilę
kiedy stałem na krawędzi
Samoloty wciąż latały
tnąc niebo niczym nożem
a ty tańczyłaś boso
pośrodku pustej ulicy
Księżyc nie musi się już smucić
naszym rozczarowaniem
bo nic nie trwa wiecznie
ani miłość
ani rozstanie
Komentarze (7)
Smutny lecz piękny, pozdrawiam serdecznie.
Dołączam do czytelników, którym wiersz spodobał się w
treści i formie, choć jeśli chodzi o mnie, to w finale
napisałabym
"bo nic nie trwa wiecznie
ani zakochanie
ani rozłąka" ponieważ należę do tych, którzy wierzą w
wieczną miłość:)
Co myślisz o usunięciu powtórzenia tytułu?
Pozdrawiam:)
Tak, mnie też się podoba, też smutny, piękny wiersz.
Dobrego wieczoru życzę:)
Podoba mi sie wiersz...
Nawet o pustce mozna bardzo pieknie.
Pozdrawiam serdecznie :)
taak...tylko ta pustka została...
smutny ale piękny wiersz...pozdrawiam:)
a jednak pustka została...
Piękny wiersz... zatrzymał na dłużej.