Pustka
Czarne ściany cztery czarne ściany …. pustka …. głucho w sercu …. umysł chyli się ku zatraceniu …. za oknami pada wolno rzęsisty deszcz …. stukot końskich kopyt z przejezdrżajacej dorożki zagłusza cisze …. poeta, poeta jest ten, kto tworzy ….. lecz nie dziś, nie ja …. umieram …. w ciszy w samotności spragniony uczuć jak pustelnik na piaskach gorącej Sahary odchodzę …. oddalam się …. złote łzy spadają na ziemie …. drążą dziurę w poszukiwaniu odrobiny szczęścia …. siedzę sam, całkiem sam …. oto ja w mojej samotni …. całkiem sam …. cztery czarne ściany, cztery czarne ściany oto ja w mojej samotni siedzę sam całkiem sam.
... oto ja w mojej samotni siedzę sam całkiem sam.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.