Pycha
...dla tych, co zbytnio trzymają się mamusinej spódnicy
i opuści ojca
i matkę
i zwiąże się ze swoją żoną
i staną się jednym
i będzie jej ochroną
on rozumny
wolny wolą
pychą zniewolony
najgorszemu zapobiec się stara
chce Boga uprzedzić
w zamiarach
w rodzinnym domu zostaje
bo jak ojciec będzie chory
mama za chwilę stara
żoną wypełnia
wolne przestrzenie
swojego życia
niewiasta
miast w mężu mieć spełnienie
pod ciężarem losu
chyli się ku ziemi
narasta Boży gniew
w płaszczyk dobra
on-człowiek
ubrał grzech
Komentarze (65)
Magda - otóż to :)
Miłego wieczoru.
żadnych teściów w pobliżu. Odwiedziny tylko na
zaproszenie, tak jest najlepiej :)
One Moment doskonałe podsumowanie tematu zarówno
wiersza jak i "podwiersia" :))
Miłego wieczoru.
To chory obraz małżeństwa i źle rozumiane zadania
dziecka wobec rodziców.Tak bywa niestety.A rodzina
powinna być na swoim.Pępowina nie została odcięta.
Małżeństwo jest planetą, gdzie on jest biegunem
północnym, ona południowym, dzieci zwrotnikami, a
szczęście równikiem.Bez wspólnego mieszkania z gwiazdą
północy - mamusią ;-)
Joalago dzięki wypowiedź :)
Miłego wieczoru.
Nea widzę, że temat Cię poruszył ...
Miłego wieczoru życzę :)
Małżeństwo musi być „na swoim",w przeciwnym razie
marne szanse...
a mamusia czy ojciec
synalków swoich nie nauczył
osobistej bielizny parać
tak dzisiaj się żony nie jedne męczą niczym pralnia
wraz z córunią
nie jeden ma bałagan
gdzie jedni cały dzień pracują inne dzień cały
sprzatają
to nie wiem z wolnej woli
Bóg ludziom taką w burdelu
wolną wolę dał w:):)
i jak każda matka czy ojciec
dziecku swojemu źle nie chce
tak życie często utrudnia
bo któż samotność pokocha
kiedy żona z mężem
inaczej pogląda świat
w którym też widzi matkę i ojca
ale nie do przesady
jak rozsądna matka jest ojciec
to z miłości dzieci się ciesząw:)
czy to pycha
matkę opuszcza ojca
czy miłość która
dorosła do swojego życia
i jak są miłoście bezinteresowone
tak opieką wspomagamy
matkę,ojca i wszystkich w koło
swoją obecnością pocieszamy
dobrą rada służymy
nie wywyższając się
zwłaszcza kiedy kochamy
a nie tylko zyskamy
to co nie nasze w:)
Niezgodna zgadzam się z Twoim zdaniem :)
Miłego wieczoru.
Kiedy kobieta z podmiotu, przedmiotem się staje,
kończy się małżeństwo...
Andrew jakiś wieloznaczny ten Twój komentarz ;) ... co
do puenty nie mam wątpliwości :)
Dzięki za głos, miłego wieczoru.
tak się dzieje, dobre spostrzeżenia bez wątpliwości
cienia z puentą:) pozdrawiam Janina Kraj Raczyńska:)