PRZYPOWIASTKA O CZARCICH SPRAWKACH
Pisał do niej czułe listy
nie dawała odpowiedzi
powód miała prozaiczny
ksiądz powiedział -
w tym chłopaku diabeł siedzi.
A on nie ma czarcich myśli
podobieństwo też wątpliwe
cyrografu nie wymaga
ale cierpi, jej milczenie
jest dla niego dokuczliwe.
Tak to bywa gdy dziewczyna
rady pobiera u klechy,
który w imię "posłannictwa"
strasząc piekłem -
wszędzie podejrzewa grzechy.
po komentarzu "minawi"
Gdyby było jak pisze "minawia"
że tę kochał, inne obłaskawiał
a do tego jeszcze miesza żonę
by ją ksiądz mógł wziąć w obronę
wtedy upadłby wątek satyryczny
bo na scenę wchodzi dramatyczny
na dodatek "niewinna" dziewczyna
próżno czeka - więc wyraźna wina
byłaby po stronie chłopaka a klecha -
racje miałby widząc diabła nie
człowieka.
Lecz nie taki był zamysł autora
ta satyra nie będzie zmieniona.
Komentarze (11)
Miłośc prawdziwa cudzym podszeptom ucha nie daje.
Odpowiedź też zabawna :)
lekko z homorkiem
diabła pokona ale z b...oj....z kobietą nie wygra
Przepraszam za błąd- nieuczciwe ( razem)
powrót do przeszłości bez znaków zapytania(myślniki)
komentarz minawii wcale nie dlatego
żeby Autor zmieniał tej satyry sedno
po prostu przeczytała
na inny przypadek satyrka powstała
Niczego nie zmieniaj autorze: zdzisławie
tak czy siak zamiary chłopaka nie uczciwe
skoro w tej dziewczynie myśli podejrzliwe.
Ale od razu do konfesjonału?
To chyba nie te czasy,
?powrót do przeszłości ?
i akcja gdzieś w chaszczach lub odludnych lasach,
bo bardzo naiwny ten powód prozaiczny
-/ w tym chłopaku diabeł siedzi /-
taki średniowieczny.
Pisał do niej czułe listy,
pisał też do innych.
Odpowiedzi przechwyciła
żona. Szukał winnych
i na pierwszy ogień
wziął klechę za sprawcę
nieudanych randek.
Z żoną jadł kolację,
w łóżku się uśmiechał,
no bo tęsknił za tą
co się bała grzechu.
A niewinne dziewczę
w nim się zakochało,
lecz na zapowiedzi
na próżno czekało.
Satyra super:)Pozdrawiam cieplutko:)
Klecha sam grzeszy! wie jak to jest nagrzeszyć++++
Pozdrawiam :))
A przecież nie święci, te garnki...
Oj grzeszne mamy społeczeństwo, oj grzeszne!
Pozdrawiam:)
Innych podejrzewa,
o to co w nim dojrzewa!
Pozdrawiam!
No cóż. Ksiądz często i w świętym diabła zobaczy.
Pozdrawiam
W obecnych czasach dziewczyny chyba nie radzą się
księdza w tych sprawach, ale satyra fajna. Pozdrawiam.