Pytam się...
Żyjesz tak jakoś dziwnie
bez radości,smutku...
tak obojętnie.
Obserwuję Cię już dłuższy czas,
wzrok taki pusty i zimny masz...
Pytam się co zmieni Cię....
A Ty,mówisz że Ja...
Patrzę dłonie Twe takie
drżące....dotykam ich
powoli stają się...moje?
Myślę...czuję...nie wiem
czy tego chcę...a jednak
waham się...szkoda,bo
myślałam,że będzie inaczej.
autor
Smerfetka;)
Dodano: 2006-09-28 12:58:43
Ten wiersz przeczytano 554 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.