Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Pytan juz nie ma...

Czasem tak trudno zrozumiec to,co przyniesie nam czas...

Lza do kacika naplywa.
Malenki strumyczek plynie po policzku mym...
Odliczam godziny do switu.
Mysli dobijaja do kresu wytrzymalosci...
Tykanie zegara echem sie odbija.
Trzeba zasnac,juz pozna godzina...
Wycieram kropelki nagromadzone w oku mym,
serce krwawiace bije rytmem swym.
Zadaje pytania na ktore nie ma odpowiedzi.
Sen nie nadchodzi...
Czuwa,siedzi...
Czeka na chwile gdy poplyna kolejne lzy..
I zabrzmi gluchy krzyk..
Zasne...pobiegne przed siebie ta droga,
gdzie panuje cisza,a lzy kapac moga.
Znikna niedomowienia...
Bo odpowiedzi wszystkie padly...
...
A pytan juz nie ma!!!

autor

BaSkA1989

Dodano: 2007-04-29 20:52:02
Ten wiersz przeczytano 422 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »