Pytanie mądre kiedyś zadam
Dlaczego tak się dziwnie dzieje,
że sobie z prawa ktoś żartuje.
Czy w naszym kraju to istnieje,
czy moja głowa coś szwankuje.
Może ja w końcu zwariowałem,
a to co widzę, mózg mi, pisze.
Nie tego przecież dożyć chciałem,
nie takie słowa chciałem słyszeć.
Kiedy już nerwy poukładam,
by w jako takim biegły pędzie.
Pytanie mądre komuś zadam,
co dalej z naszym życiem będzie.
Dalej mnie będzie ktoś prowadził,
drogę wskazywał do stracenia?
Nawet gdy wcześniej słowem zdradził,
prawdy przypadki złem odmieniał.
Wątpię bym tak o jasnym świcie,
obudził się w innej krainie.
Wiem, jak okrutne, bywa życie,
jak jeszcze wolniej prawda płynie...
Komentarze (1)
mądry tekst
pozdrawiam